Szał zakupów
Udało mi się wygospodarować jeszcze kilka dni urlopu i wybrałem się do Polski na wielkie zakupy. To były bardzo intensywne dni poszukiwań materiałów. Udało mi się zakupić między innymi:
- styropian do ocieplenia ścian zewnętrznych,
- profile aluminiowe,
- panele podłogowe na poddasze,
- dwa rodzaje płytek ceramicznych do łazienki,
- drzwi wewnętrzne,
- baterie, deszczownice, kinkiety, lustro i inne drobne elementy
Przy okazji chciałem napisać parę zdań na temat transportu Liroy Merlin. Umawiałem się tydzień wcześniej na odbiór towaru między godziną 11 do 14. Panowie przyjechali po 18. Spędziłem więc cały dzień w zimnym nieogrzewanym domu a gdy transport dojechał musiałem po ciemku przeładowywać materiały na ciągnik aby dojechać pod sam dom.
Słowa przepraszam nie usłyszałem...