Mam dylemat co do płynu do napełnienia instalacji centralnego ogrzewania i może ktoś będzie mi w stanie pomóc? :)
Chodzi o instalację z kominkiem z płaszczem wodnym i ogrzewaniem podłogowym na dole i kaloryferami na poddaszu. W poprzednim roku była napełniona wodą ale ze względu na to że dom był nieogrzewany ciecz została na zimę spuszczona i teraz czeka na kolejne napełnienie. Zastanawiam się nad zastosowaniem roztworu glikolu tak aby mieć pewność że instalacja nie zamarznie i nie rozsadzi żadnej rury. Szukałem informacji w internecie i zdania są bardzo podzielone. Jedni twierdzą że glikol może uszkadzać pompę i pewne elementy ogrzewania a inni że zapobiega korozji.
Koszt napełnienia glokolem mojej instalacji to wydatek rzędu 1000zł a woda ze studni darmowa :)
Będę wdzięczny za wszelkie Wasze doświadczenia w tej kwestii
Pozdrawiam i z góry dziękuję :)