Dalsze zmagania z drogą...
Tym razem wraz z sąsiadami utwardziliśmy fragment drogi gminnej o długości około 60 metrów. Ponieważ pisma do urzędu w tej sprawie nic nie dały musieliśmy poradzić sobie sami. Może nie jest to zrobione jak należy ale mieliśmy ograniczony budżet. Za jakiś czas trzeba będzie dosypać jeszcze kamienia i poprawić.
Nawet nie wiecie jak cieszy mnie widok auta na działce :) Po raz pierwszy od kupna działki można było wjechać na nią autem :)
Położyliśmy też ażury na części skarpy która zaczęła się obsypywać