Wizyta w Polsce
Ostatnie w tym roku dwa tygodnie urlopu spędziłem w Polsce. Oczywiście większość czasu pochłonęły roboty na działce. Udało mi się wykonać prawie wszystko co sobie zaplanowałem na ten rok.
Widok działki przed przyjazdem:
Ostatnie w tym roku dwa tygodnie urlopu spędziłem w Polsce. Oczywiście większość czasu pochłonęły roboty na działce. Udało mi się wykonać prawie wszystko co sobie zaplanowałem na ten rok.
Widok działki przed przyjazdem:
Udało się pokryć dach papą podkładową pod gonty oraz pomalować ściany drewnochronem w kolorze "sosna".
Kolor nie do końca wyszedł taki jak chciałem w związku z tym mam pytanie do osób które stosowały go u siebie. Czy po jakimś czasie kolor blaknie lub ciemnieje?
Z góry wielkie dzięki
W końcu dostarczono zamawiany miesiąc temu domek ogrodowy. Domek przejechał niemal całą Polskę. Początkowo kierowca miał go dostarczyć w środę, jednak po drodzę wpadł na dzika i samochód trzeba było odcholować . W końcu udało się go dostarczyć w piątek.
Niestety podczas montażu nastąpiło załamanie pogody i ledwo udało się ułożyć dach. Domek nie jest więc zaimpregnowany drewnochronem oraz nie ma położonej papy podkładowej. Prognoza pogody na najbliższy tydzień nie jest zbyt optymistyczna. Mają przechodzić nawałnice oraz burze niemal przez cały tydzień. Zastanawiam się czy tak niezabezpieczony domek przetrwa ten czas bez szwanku.
Mam nadzieję że uda się go wykończyć pod koniec tygodnia.
W końcu działka została pomierzona więc można dokładnie zobaczyć jak przebiegają granice. Zostałem mile zaskoczony ponieważ okazało się że granice przebiegają trochę inaczej niż zakładałem i dzięki temu zyskałem kawałek pola, który uważałem za grunt sąsiada.
Mam okazję zobaczyć pierwsze zdjęcia działki od marca, kiedy widziałem ją po raz pierwszy. Na żywo będę mógł oglądać działkę dopiero we wrześniu, kiedy będziemy budować ogrodzenie. Już nie mogę się doczekać.
W końcu zakupiłem kosę spalinową. Mam nadzieję że poradzi sobie z "buszem" na działce